Za pierwszym drugi, trzeci wnet
wychodzić czas na rzeki brzeg
moc kształtnych wdzięków, frajdy pora
pracy przy linach przejdzie zmora
CiÄ…gnij na raz
za linę znów uchwycić czas
Za dzień, za dwa, za trzy w Angers
pĂłjdzie nas trzech do "Damy Kier"
trzy szklanki wina niesie Anna
liczek jej róż, jak zorza poranna
Nie raz, nie dwa, nie trzy w Roanne
rozrywek moc, rozkoszy kram
trzy głosy radość pieśnią głoszą
o więcej piękne panny proszą
Na raz, na dwa, na trzy w Nevers
złamiemy stos kobiecych serc
my marynarze znad Loary
nam, z każdym łatwo brać się za bary