GdzieĹ› daleko Ameryka,
Z ortodromÄ… loksodroma,
Na odkrycie swoje czeka
GdzieĹ› za morzem przyczajona.
A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Niech nam zawsze sprzyja niebo.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy Węgorzewo.
Na wyprawę swoich marzeń
Wyruszyli z rannÄ… bryzÄ…,
Nieugięci wprost żeglarze,
Z lękiem gnali za horyzont.
A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
By w nieznane miejsca płynąć.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dzisiaj Sztynort.
Na wyprawie długiej przyszło
Znosić bunty i zwątpienia,
Aż ktoś w końcu z masztu krzyknął
To magiczne słowo: "Ziemia!"
A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Obce lÄ…dy nie sÄ… blisko.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy dziĹ› GiĹĽycko.
PowrĂłcili cali w glorii,
Wieszcze mieli o czym pisać,
No i przeszli do historii,
Bo przywieĹşli syfilisa.
A my, hej! Pochwyćmy wiatru powiew,
Fale, sztormy to nie bajki.
My, Mazurscy Kolumbowie,
Odkrywamy Mikołajki.
Za Kolumbem morskie mile,
Za nim rejs co wart był życia,
A my mamy jeszcze tyle
JakichĹ› Mazur do odkrycia, do odkrycia, do odkrycia...